Kiedyś puszczali go częściej, teraz zalała nas fala amerykańskich kreskówek
Jedna z moich ulubionych bajek z dzieciństwa,niestety teraz rządzą amerykańskie gówna które mają zły wpływ na dzieci.
Podobno swego czasy zakazano puszczania w telewizji Wilka i Zająca, bo to radziecka kreskówka....
Liczę,że może jeszcze kiedyś tę bajkę w polskiej telewizji zobaczymy,bo mam do niej duży sentyment.
No oczywiście bo trzeba z każdych stron nam wmawiać że Rosja to wszelakie zło tego świata :( a Wilk i Zając przecie nie demoralizował a wręcz przeciwnie przecie to zając zawsze wygrywał a był dobrą postać która dawała dobre przykłady jak być miłym i dobrym i jeść zdrowe jedzenie a wilk mimo iż też go bardzo lubię to był złym przykładem i bajka pokazuję aby lepiej go nie naśladować przecie ta kreskówka nie jest Radziecką propagandą tera to tylko zachód i zachód byleby nie ze wschodu mimo iż nie są jakimiś degeneratami bo wszędzie są ludzie dobrzy i źli nawet w wielbionym przez wszystkim zachodzie a te chore bajeczki z takiej Ameryki nie są wcale lepsze te dzisiejsze są po prostu zwykłymi ogłupiaczami i to z koszmarną animacją i płytkimi nie sympatycznymi postaciami jakimi są Wilk i Zając i z innych bajek z naszych stron ja oglądałam to w dzieciństwie z szerokim uśmiechem na twarzy (nadal taki mam oglądając to już jako dorosła) i nie wyrosłam na jakiegoś zapchlonego komucha.
Dokładnie, ja i moja rodzinka wolimy o wiele bardziej niż Toma i Jerry'ego, bo Jerry miał sporo za uszami i wszczynał jazdy. Zając tylko uciekał.