Zaraz po urodzeniu, wie to jedynie twoja matka. Chyba że jesteś największym geniuszem na Ziemi. Sądząc jednak po orginalnym wpisie raczej ci to nie grozi.
Bardzo żałuję, że Pete odszedł. Był wspaniałym aktorem drugoplanowym. Nigdy nie zapomnę go z "W imię ojca" - tam był rewelacyjny. Ogromna strata dla nas wszystkich :(
2 styczeń - wygląda jakby nieźle zabalował w sylwka heh ;-)
A tak na poważnie to zawsze go kojrzyłem z rolą w "Obcy 3" i za nią będę mu zawsze wdzięczny.