1. Amerykanin pochodzący z okresu WW2 (czyli na oko urodzony jakos po 1910 nie wie co to schody ruchome i zadziwiony jest metrem xD
2. Muzeum lotnictwa trzyma zatankowane myśliwce przy pasie startowym.
3. Myśliwiec jest w stanie pokonać jakies 9500km bez tankowania
4. Pilot latajacy na maszynach z okresu WW2 jest w stanie wystartować nowoczesnym samolotem odrzutowym.
5. opancerzone transportery i cięzarówki wojskowe oraz zdezelowany peugeot z lat 80 są tak szybkie jak nowe mercedesy G
6. Kobieta kot gołymi rękoma urywa elementy najpotężniejszego pancerza amazonek
....
7. Prąd w wodzie poraża tylko Barbarę, ale Diany już nie
8. Wszyscy nagle zwracają swoje życzenie
9. Barbarze zostaje spełnione drugie życzenie, chociaż zostało ustalone że spełnia się tylko jedno
10. Podczas napadu wszyscy przestępcy zaczynają uciekać, chociaż tylko jednemu z nich wypada broń
11. Steve wbija się autem w opancerzony wóz od tyłu i magicznie się do niego przyczepia
12. Diana łapie się lassem na środku ulicy nie wiadomo czego, bo żadnych wysokich obiektów w pobliżu nie ma
13. Nielegalny handel antykami na zapleczu sklepu w centrum handlowym
14. Steve wchodzi w ciało innego gościa zamiast po prostu się zmaterializować jak inne rzeczy pojawiające się mocą kamienia
15. Steve nagle potrafi obsługiwać wyrzutnię rakiet na wojskowej ciężarówce
16. Moc Diany, a raczej proces jej słabnięcia zmienia się w zależności od potrzeby... najpierw ma problem żeby rozwalić kłódkę, a potem wywala ciężarówkę w powietrze
17. Na środku pustyni pojawiają się na drodze dzieci, bo tak
18. Maxwell wraca do Waszyngtonu i od razu znajduje syna w jakimś parku
12. Złapała się tej wysokiej wieży, którą widać w następnym kadrze, też początkowo się na tym złapałem ;)
18. Z racji tego, że był "połączony" z ludźmi i widział co się z synem dzieje, mógł dzięki temu go zlokalizować i wiedzieć gdzie jest.
19. Nikt na świecie nie pomyślał, żeby świat się skończył, albo jeden pomyślał, żeby Izrael zajął Palestynę, a drugi, żeby Palestyna zajęła Izrael - i jak niby oba życzenia miałyby się spełnić?
W sprawie absurdu numer 19. Przecież w filmie było pokazane, że kiedy Maxwell Lord prosił ludzi o wypowiadanie życzeń, oni (myśląc, że to ściema) zaczynali wypowiadać życzenia w sposób nieświadomy - jedni z niedowierzania (ta azjatycka właścicielka restauracji, która życzyła sobie sławy), inni w gniewie (mężczyzna, który zażyczył sobie, by jego żona zdechła), a jeszcze inni dla żartu (ten egipski emir, który pragnął wypędzić ze swoich ziem "niewiernych").
@19 Święta racja. Już widzę jak cofają życzenie ludzie którzy chcieli by ich ukochane dziecko wyzdrowiało / nie zmarło.
Może to dlatego że fabularnie Diana jest chyba córka zeusa, wiec wiesz córka boga piorunów i te rzeczy...
Co do absurdu numer 13 skąd pomysł, że ten pokój wypełniony nielegalnymi antykami znajduje się na zapleczu? Równie dobrze mógł znajdować się na niższych poziomach, niedostępnych dla zwykłych klientów - w filmie "Krwawy diament" było powiedziane, że sklepy jubilerskie mają podziemne skarbce, w których magazynują duże zasoby biżuterii, by nie trafiły na rynek i nie doprowadziły do obniżenia ceny (równie dobrze można było w nich umieścić również i kradzione antyki).
19. Maxwell wraca do Waszyngtonu prezydenckim helikopterem mimo tego, że zrezygnował ze swego życzenia.
20. Barbara, nie wiadomo skąd pojawia się w Białym Domu, bo tak.
21. Diana nie może powstrzymać Maxwella podczas transmisji, bo wieje (!), jej lasso też nie może pokonać siły wiatru, jednak podczas finałowej sceny znajduje drogę, aby owinąć nogę Maxwella
22. Diana po rozstaniu ze Stevem biegnie i biegnie i podciąga się na lasso, które złapało powietrze?
23. Diana podczas nauki latania spędza w powietrzu trochę czasu, łapie na lasso samolot i leci dalej, aby finalnie wylądować w tym samym mieście, z którego wystartowała, a dokładniej w swoim domu.
24. Diana wywala kopniakiem ciężarówkę w powietrze, aby raptem po dwóch minutach bać się zmiażdżenia przez kolejną.
25. W scenie w centrum handlowym Diana dokładnie wie, kto jest złodziejem, a kto nie, mimo tego, że grupa podzieliła się i rozproszyła.
26. Nikt, dosłownie nikt nie pamięta tego co się wydarzyło na świecie, zero wspomnień o atomówkach, zapaści cywilizacyjnej itp. Wszyscy skupiają się na świętach.
Ja bym ten film rozpatrywal w kategorii "co sie stanie, jak lewactwo dalej bedzie forsowac swoje chore zyczenia" - tylko w tym przypadku nie bedzie happy endu, nawet jesli zrezygnuja ze swoich "zyczen" :D
"26. Nikt, dosłownie nikt nie pamięta tego co się wydarzyło na świecie, zero wspomnień o atomówkach, zapaści cywilizacyjnej itp. Wszyscy skupiają się na świętach."
niepamięć to cecha harakterystyczna dla DCMU... w BvS i JL nikt nie ogarnia tego ze 20lat wczesniej w jednym z duzych miast latała superbohaterka....
I nie ma zdjęcia osoby, która latała, uratowała kilka razy sytuację (jak to w tv mówili) i wbiła do Białego Domu :D
24. Diana używa piorunów jako pkt. zaczepny dla swojego lassa i frunie nad chmurami.
25. Diana leci, leci do Lord'a ale po drodze musiała się przebrać w tą złotą zbroję ...
Pytam gdzie ta scena ??? :D
To jest głupota, bo przecież w tym samym mieście mieszkała, ale jest scena jak wbija do mieszkania. Co do piorunów - w komiksach coś takiego robiła, dlatego to jest wybaczone ;)
Faktycznie mea culpa, jakoś nie dopatrzyłem tych 3 sek jak wbija do mieszkania, ale to w sumie miał być tylko żart bo myślałem bardziej o scenie trochę jak z Iron Man'a :P (tyle że co WW miała pod zbroją ?:) Z piorunami oczywiście masz rację tyle że wszystkie te sceny lotu i biegu są naprawdę biedne. Szukając tego fragmentu z mieszkaniem jeszcze raz natomiast utwierdziłem się w przekonaniu że najlepiej wykreował postać Pedro.
27. Złodzieje ładują m.in. sztabki złota do plecaków tak ciężkie, że aż gębę wykrzywia, a potem rzucają do siebie tymi plecakami jakby były napchane pierzem.
27. Mała Diana spada z konia, znajduje zjezdzalnię, koń stoi dokładnie pod nią i zjeżdża ta zjezdzalnią, pomimo, ze wygląda na betonową.
28. Prezydent w swoim gabinecie dostępnym dla gości i mediów ma wystawione plansze z super tajnym projektem rządowym.
Metro w Nowym Jorku od 1904 roku, metro w Bostonie 1897 rok, 1896 rok ruchome schody w Nowym Jorku. Steve Trevor najwidoczniej żył w jakiejś jaskini.
29. Romulus ostatni cesarz Rzymu nie został zamorodwany w 476, jak wspomniano w filmie, a jedynie utracił wtedy władzę.
W filmie jest rok 1984, Batman to dopiero z pampersów wyrasta, Superman podobnie, zaś Spiderman to nie ta stajnia
Ciężko się połapać w tym komiksowym uniwersum. Tyle tych mutantów i innych wybryków natury, że nie sposób tego ogarnąć.
"1. Amerykanin pochodzący z okresu WW2 (czyli na oko urodzony jakos po 1910 nie wie co to schody ruchome i zadziwiony jest metrem xD"
Eeee, czy ty w ogóle oglądałeś pierwszą część ze zrozumieniem? Bo akcja toczy się podczas pierwszej wojny, nie drugiej xD
tak, zwrócono mi już uwagę na tą pomyłkę jakieś 6 razy, nie zmienia to faktu ze w tym okresie i schody ruchome i metro istniały w kilku większych miastach Europy i USA. Więc jak pisał @konstar18 Trevor musiał żyć w jaskini :)
Tak jak ze schodami ruchomymi i metrem to nic nie zmienia to punkt:
"4. Pilot latajacy na maszynach z okresu WW2 jest w stanie wystartować nowoczesnym samolotem odrzutowym."
Jest jeszcze bardziej absurdalny. Pilot z dwupłatowca I wojny światowej lata bez problemu odrzutowcem z jakichś lat 70s. To byłoby niewykonalne.
1. Steve to pilot z okresu WW1. Wytykasz błędy logiczne, a sam popełniasz wielki ;)
6. Kamień sprawił, że była co najmniej tak samo silna jak Diana, a potem w domyśle jeszcze silniejsza. Zbroja to tylko zbroja.
POCZĄTEK.
Spoko, wygrywa ze wszystkimi w bieganiu, plywaniu, strzelaniu, jezdzeniu (i lataniu) konno. AZ TU zatrzymana przez KRZAKI. Potem oczywiscie wykazuje się inteligencja, sprytem i zaradnościa ale jest zrugana za rzekome zlamanie zasad i jakas Amazonka (ofc czarnoskora) cieszy sie z wygranej - WŁAŚCIWIE dziecko was pokonało, ale co tam...
Ciekawe jakim cudem osoba (dziecko) o nogach i rękach o połowę krótszych może pokonać w bieganiu czy wspinaniu osoby dorosłe. Przecież żeby pokonać tą samą odległość musi zrobić dwa kroki zamiast jednego, czyli muszą się jej nogi gibać w biodrach dwa razy szybciej :)
On pochodził z I wojny światowej. Akcja pierwszego filmu to pierwsza wojna, więc urodził się w XIX wieku.
Lubię to, jak pan z karabinem w bliżej nieokreślonej lokalizacji też ma bliżej nieokreślone urządzenie, które jest dotykane przez bliżej nieokreślone cząsteczki, które pozwalają mu słyszeć nadawany program przez co on może mieć życzenie, które Max w nieokreślony sposób może słyszeć z całego świata.
Fakt, że widzi swoje dziecko i potrafi je znaleźć też spoko.
Nie mniej cierpienia samotnej Diany, kiedy tyle par dookoła, a ona sama przy stoliku - to mój nr 1. 70 lat mija jak jeden dzień, WW nadal kocha praktycznie pierwszego chłopca, którego spotkała. Przez to nie ma relacji, życia i podkreśla swoją niezależność na każdym kroku. Szczególnie, kiedy świat przypomina jej, że wszyscy się parują ;)