Faceci w czerni są tylko jedyni w tym świecie , przedstawiam Państwu Tommy Lee Jonesa i Willa Smitha . Dziękuję
Ja wiem, że kobiety są teraz modne, ale wyobraźcie sobie ten film gdyby Hemsworthowi partnerował Tom Hiddleston ;)
Ten film to już jest porażka. Bez Willa Smitha ten film nie ma prawa mieć w nazwie "Faceci w czerni"
Strata czasu! to było: nudne, nieśmieszne, usypiające, nieciekawe itp. & itd. Zmarnowałem ponad półtorej godziny na ten szajs!.
Uwielbiam MiB...wszystkie części. Przyjemne historie, lekki humor, fajne pomysły. Ale ta część tutaj to żenada. Co ciekawe nie przeszkadzała mi kobieta w roli głównej, wręcz przeciwnie, tylko debilne zachowanie "thora" który co chwilę usilnie próbował się wyglupiac.
Nie wiem jaka kara jest za zabójstwo w Hollywood, ale cudem się powstrzymałem ...
,,Men in Black: International" to powiedzmy najnowsza część z serii ,,Faceci w Czernii", która tak naprawdę nie ma nic wspólnego z pozostałymi częściami. Otóż oczywiście mamy tę organizację, która zajmuje się tymi związkami pomiędzy...
Po srednich ocenach na Metacritic spodziewalem sie jakiejs raczej kupy a film jest naprawde fajny, lepszy niz nowa Godzilla. Czuc jak sie to oglada, ze producentem jest Steven Spielbierg. Oglada sie to jednym tchem , nie ma znuzenia. Jak dla mnie 8/10
Proponuje odczekac z 10 lat, moze 15 i dopiero zrobic kolejna czesc, moze reaktywacje serii. Aktualnie, sprzedaje sie to slabo, co oznacza przesycenie, powielanie, itd., itp.... Mi sie troche podobala ta odslona, ale tylko dlatego, ze jestem fanem calej serii. Normalnie dalbym jedna ocene mniej.... 5/10
To może być najkrótsza recenzja, jaką napisałem na fsgk.pl. Po prostu nie wiem, co mam wam, kochani czytelnicy, powiedzieć. Może tak: jeśli gdzieś tam na zapleczu świata, za plecami społeczeństw trwają pracę nad prawdziwą sztuczną inteligencją, jeśli do jej testowania używa się przemysłu filmowego, to śpieszę donieść,...
więcejNie wiem do kogo kierowany jest ten rodzaj humoru, ale mnie nie przekonał. Bo domyślam się, że to co tam się od czasu do czasu pojawiało to była próba błyśnięcia humorem. Powinni podkładać śmiech z puszki, żeby było wiadomo.
Samego filmu dałem rade wytrzymać raptem 40 minut. No nie wiem, jak można było spieprzyć tak...