Skupienie się na jednym ekosystemie i, z grubsza, jednym wątku ma swoje zalety.

Niemniej jednak, istnieje spory rozdźwięk między rozczulającą historyjką o (zwierzęcej) rodzinie, a pełnej/prawdziwej relacji o zwierzęcej naturze.

Athena jest matką, która zrobi wszystko, co w jej mocy, aby chronić swoje stado, gdy zostaną zmuszone do opuszczenia wodopoju. To epicka podróż, która prowadzi widzów przez afrykańską sawannę do serca rodziny słoni. Opowieść o miłości, stracie i powrocie do domu.

istne science fiction z elementami kina survival, kina familijnego a nawet pornograficznego (żabie orgie), wrażenia podobne jak przy Mikrokosmosie 25 lat temu..(niektóre akcje wręcz jeden do jednego chamsko powtórzone, np. żuk gnojownik turlający kłębuszek, źwierzątka małe i duzie odpowiednio na potrzeby planetarnego...