Interesująca tematyka i historia filmu ale jakby za mało rozbudowana. Natomiast wątek problemów brata głównego bohatera mnie nie przekonał. Aktorzy na prawdę interesujący a jakby brakło wyrazu w ich rolach. Jednak klimat tworzyły zdjęcia i rewelacyjna muzyka - której póki co nie można nawet na youtube posłuchać ale może to kwestia czasu. A Stephen Barton dość dla mnie anonimowy kompozytor