Mówienie tylko o Francji, Holandii, Belgi, a nie wspominanie o Polsce jest niczym tuszowanie historii. Taki obraz jest dla mnie nie do przyjęcia. Wystawiam najgorszą ocenę filmu. Atak na Polskę nastąpił dnia 1 września 1939 i tylko dlatego, że Hitler wiedział o niezdecydowaniu anglii, nie wspominając francji. ( naumyślnie z małej litery ). Atak na Francję odbył się w maju 1940 roku. To jest 9 miesięcy później. Brak odpowiedniej reakcji ze strony francji, angli pociągnął problem na skalę światową. Tyle są warte traktaty i umowy.
Ja ten film wyłączyłem praktycznie na samym początku gdzie wrzucono do jednego kotła Austrię, Czechy, o zgrozo kolaborującą Norwegię, i Polskę jako kraje które najechał Hitler. Mogli dorzucić jeszcze Niemcy które Hitler też przecież "najechał", taki tekst to śmiech ze wszystkich którzy np oddali życie w obu powstaniach. To jest większy policzek niż napis "Poland 1944" w scenie z obozu koncetracyjnego z X-men
Film opowiada o początkach Churchilla jako premiera Wielkiej Brytanii, a nie o historii Europy w czasach 2WŚ, czyli jak sam powiedziałeś - maj 1940. Wtedy Polska dawno była pod okupacją a Niemcy walczyły z krajami Beneluxu i Francją, stąd mówiono głównie o nich. Na początku filmu wspomniano, że Polska została zaatakowana i szybko zajęta przez wojska Rzeszy, więc trochę podchaczasz tutaj nogę sobie. Jeżeli wystawiasz ocenę, dlatego że twojemu narodowi nie zrobiono laurki w filmie, który nie mówi na ten temat, to zastanawia mnie, dlaczego dałeś 1