Film przewidywalny. Końcówka filmu walka Vincenta kulawego z Willem to była porażka - w latach
90 takie sceny były lepiej kręcone.
Film dla widowni na naprawdę niskim poziomie. Nie umywa się do Taken, jako film o złodziejach
mało nowatorski. Nie wniósł nic nowego w moje życie i niczym mnie nie zafascynował. Szkoda
troche czasu na ten filmik...
"nie wniosło nic z moje życie" a co, film miał zmienić Twoje życie o 180 stopni? Moje zmienił o 360 stopni nawet :D
Film dobrze się ogląda, prawdą jest, że niski poziom typowo "amerykańskie kino" ale film akcji- rozrywka, dobrze się ogląda, Nicolas jak zawsze dobrze gra i mi tyle wystarcza od filmu lekkiego na wieczory filmowe :)
Walka vincenta z willem nie wyszła wspaniale bo wiadomo, że dało się to załatwić na wiele innych opcji, typu piepsznąć go z czegoś i ratować córkę, ale jednak taki bym scenariusz i źle im to nie wyszło :)