Następny wszechwiedzący który zauważa każdy najdrobniejszy szczegół poddaje osobistej bezbłędnej weryfikacji, po czym oświadcza to całemu światu, serio to wam pomaga? złoto było przetapiane jeżeli dobrze pamiętam jeden zlepek złota był wart 300 tyś, więc jeżeli gdzieś tam byłeś koło Nicolasa z wagą i ważyłeś dokłądnie po czym wage podałeś specialiście do wyceny to wybacz ze moje baczne oko cię tam nie dostrzegło ;) POZDRO !

Tumanom generalnie nie odpowiadam, ale wiem, że jestem teraz tzw. "problem czytania ze zrozumieniem". Więc dziecko drogie, powolutku jeszcze raz ci tłumaczę: ukradli 10mln usd, tak? Więc dla twojej pustej główki tłumaczę: to waży ok 70kg. Nie byłem przy ważeniu tego. Po prostu torba, którą niesie Nicolas na wyciągniętej ręce wygląda jakby nie ważyła tyle. Co do złota: podobno ukradli i rozpuścili złota na sumę 10 mln, czyli tyle co miał zwrócić. Prosty rozumku, tłumaczę: taka wartość złota o próbie 999,9 (takie jest deponowane w bankach) waży ok. 170 kg. Torba którą niesie w takim razie Nicolas i wrzuca na pakę samochodu waży 170kg. Wyczyn godny Pudziana. To nie są szczegóły. Nie muszę tego ważyć, analizuję po prostu informacje wizualne i nie muszę dawać specjaliście do wyceny bo wiem sam (może dlatego, że posiadam wiedzę ogólną i nie jestem tumanem - tym nieszczęśnikom, którzy nie posiadają takiej wiedzy lub niedorozwojom jak ty zaproponowałem sprawdzenie). A co do zlepku: w takim razie powinien ważyć ok. 5kg i do tego się nie czepiam.
Mam nadzieję, że nie przepaliłem ci zwojów mózgowych nadmiarem informacji.

kolo jesteś jeb... wylicz sobie tego skalę

Kolejny niedorozwój chce się wypowiedzieć, ale mu słówek zabrakło? Czego nie zrozumiałeś?

Tego kołku, że film się ogląda dla rozrywki a nie wyliczania ile kg złota wchodzi na 10mln $.
Jak by tak filmy oglądać to by się nie znalazło żadnego filmu który ma sens.

Ja jestem kołek, bo ty przygłupie się nie możesz wysłowić i powiedzieć o co ci chodzi? Nie zrozumiałeś, że się film ogląda dla rozrywki...? Co ty pieprzysz? Jaka skala? Scenariusz i cały ten film jest nic nie warty. Taki jest sens mojej wypowiedzi.

1) Wylicz sobie skalę swojego debilizmu
2) "bo i bez tego ostatnie filmy Cage'a to totalna szmira..." -potrafisz tylko krytykować, może przestań oglądać filmy jak nic Ci się nie podoba..ale nie jesteś jedyny, 90% ludzi piszących na tych forach potrafią pisać tylko: 1/10, chłam, szmira, strata czasu..

Ok. Wyliczę skalę twojego debilizmu.
1. Nie, nie potrafię tylko krytykować. Nawet nie wiem skąd bierzesz takie mądre spostrzeżenia.
2. Na 21 filmów, które oceniłeś, 11 to filmy z Cage'm. Noty: 7 z nich oceniłeś na 9; 2 na 10, etc. Czyli pewnie w portfelu nosisz zdjęcie Nicolasa. Mam nadzieję, że nie masz mokrych snów z nim związanych.
3. Cage kiedyś grał w dobrych filmach (np. Ptasiek, Zostawić Las Vegas), teraz niestety odkąd siedzi w długach bierze pierwsze lepsze gówno żeby szarpnąć jakąkolwiek kasę. Ten film do takich gówien właśnie należy.
4. A nie dałem mu 1/10, tylko skrytykowałem infantylność scenariusza. "Jak by tak filmy oglądać to by się nie znalazło żadnego filmu który ma sens." Taka ciekawostka: jak Mann kręcił "Heat", była w scenariuszu kradzież 12 mln $. Te 12mln jest podzielone na 3 torby, które ledwo bandziory dźwigają w ogromnych torbach. Wiesz dlaczego? Bo to właśnie dobry film był, a nie szajs.

Weź tu konkretnie skrytykuj jakieś niedociągnięcie, to cię taki niedorozwój, który nawet nie potrafi czytać ze zrozumieniem, ani wypowiedzieć się sensownie, zjedzie bo mu uraziłeś ulubionego aktora. Żeby jeszcze sensownie lub rzeczowo... Poziom tego portalu dzięki takim jak ty schodzi w okolice onet.pl... Smutne.

marss7 zostaw chłopaka :) sherlocka holmesa gra cieni jeszcze nie skomentował bo nie potrafi udownodnić że nie ma takiego koloru nici jak fotel an którym w nim siedzi :) pozatym...dopiero teraz skończyłem się śmiać odkąd przeczytałem jego odpowiedź....to potrafisz sobie wyliczyć? :)

Słuchaj. Jak widać oni potrzebują tylko i wyłącznie typowej rozrywki. Gdyby kibel umiał biegać i strzelać jak z automatu, zapewne i to by ich podniecało i wprawiało w zachwyt. Cóż, niektórym do szczęścia na prawdę niewiele potrzeba. Stwierdzenie, że ''Jak by tak filmy oglądać to by się nie znalazło żadnego filmu który ma sens.'' jest tutaj bardzo nie na miejscu. Do tego o czum Ty piszesz, nie trzeba wiedzy encyklopedycznej, a spostrzegawczości. Tym, którym takie ''kołki'' jak ten (zresztą kolejny z Cage) się podobają, mają klapki na oczach podczas seansu i browar na stole do przepijania śliny, która im zalega, bo oglądają to na bezdechu. Tacy są podjarani i tyle. I jeszcze mnie rozje@ło to: ''1/10, chłam, szmira, strata czasu..''. Szkoda gadać. Nie wiem do czego właściciel tego posta to dowalił, ale rzygać się chce jak się takie brednie czyta. Napiszesz jedno zdanie ..źle, napiszesz pół strony i sensownie uargumentujesz, jeszcze gorzej. Masakra na poziomie filmów z Nicolaskiem.
pozdro

W 100% się z Tobą flanker69 zgadzam. Nie wiem skąd Ci ludzie mający bliżej nieokreślone spostrzeżenia, nie potrafiący prowadzić dyskusji się biorą... <szkolnictwo widać leży>.
W filmach z Cage`m naprawdę występuje ostatnio brak realizmu i to rażący, psujący cały film.
A co do złota to tylko jeden z wielu błędów... Ocena jaką dałem to dla ciekawskich: 5 (fabuła nie najgorsza, realizacja w większości po prostu leży)

Detektyw Rutkowski hahahaha

Są filmy ambitne i są filmy oglądane dla rozrywki, wiadomo czego się po czym spodziewać. Jak ktoś chce oglądać filmy ambitne to niech jedzie na Sundance Film Festival.
Może za bardzo się czepiam i niepotrzebnie używam epitetów, ale za dużo już się naczytałem tych MARUDZĄCYCH komentarzy. Dyskusje na temat wagi ilości itp w takich filmach są bezsensowne bo nie na tym odbiór takich filmów polega. Podobne czepianie się czytałem w komentarzach do filmu Uprowadzona 2, coś w stylu że kolo dzwoni ze Stambułu to USA a tam i w Stambule i w USA jest dzień w tym samym momencie. Kogo to obchodzi? Ile osób zwróciło na to uwagę w kinie? Po co się czepiać takich filmów, szukając ambicji itp, To jaki sens mają filmy z Bondem? Jak chcecie realizm to zapraszam na Discovery Channel! A jak chcecie sobie wyliczać błędy techniczne w filmach to zapraszam na jakieś forum o tym piszące.

kontynuuję WSOWL w wrocławiu 3 rok 5 letnia szkoła oficerska, mały rozumku.

Jak już to WE Wrocławiu a nie "w wrocławiu". Jak was nawet pisać nie nauczyli poprawnie to co się dziwić że wojsko mamy jakie mamy... mały rozumku.

Delly: poziom twojej edukacji jest taki jak tego filmu. Twoje wypowiedzi na forach publicznych (również Filmweb) są świadectwem twojego poziomu. Nie powinieneś się chwalić uczelnią bo nie przynosisz jej chluby. Mały rozumku...

Marss7: film jest albo dobry albo zły. Tyczy się to zarówno filmów ambitnych, sensacyjnych, dokumentalnych... Kino jest moją pasją, a ten portal winien być pewnego rodzaju kompendium wiedzy czy dany film jest wart zainteresowania, czy należy go odpuścić sobie. Jeśli mam ochotę na romansidło, bądź film tzw. ambitny, to takich szukam. Jeśli chcę filmu akcji czy sensacji to chciałbym odpuścić sobie szmirę. Z zacięciem godnym lepszej sprawy bronisz badziewia i jedynie obrażasz innych, którzy mają odmienne zdanie, tylko dlatego, że gra tam niejaki Nicolas. Naprawdę przenieś się na jakiś inny portal, może obsesyjnych fanów N. Cage'a? Będziecie sobie wspólnie gratulować gustu.

Pozdrawiam ludzi myślących, którzy mnie poparli w tej pyskówce. Oznacza to, że oni także korzystają z tego portalu.

w wojsku poprawna pisownia nie jest priorytetem, panie Jack_Daniels_63, a że ludzie tacy jak ty też tam są, DLATEGO włąśnie, mamy takie wojsko jak mamy, wszyscy twojego pokroju pisza wręcz wzorowo, flanker69, Twojego Ego przerasta cię nawet gdybyś srał na mont everest, nieznoszę ludzi którzy myślą że są mądrzejsi, nienawidze tych którzy patrza na film, zauważają pewnie nie fikcyjny szczegół i nie potrafią się powstrzymać od uzewnętrznienia się, nie wiem moze nie masz zbyt wielu kolegów, wisi mi to, takie osoby trzeba tępić, bo nasze społęczeństwo wygląda jak wygląda. I tylko dlatego umieściłem mój kometarz do twojego, też nie potrafiłem się powstrzymać, acha :) i wszystkim którzy Cię poparli też serdecznie dziękuję :)

Uwielbiam cię i tobie podobnych :), mam nadzieję ze skoro pracujesz z wojskowymi to kiedyś się spotkamy.

Bez sensu wyliczenia ok ale nie sadzę żeby to był istotny szczegół. Bo raz Cage na początku ciągnął torbę więc lekka nie była. 50-60 Kg to nie jest żaden wielki ciężar który 2 rękami normalny facet podniesie. Więc 70 Kg tak jak napisałeś spokojnie każdy normalny facet na ciężarówkę podrzucił czy z kanałów wyniósł. Ba jeżeli chodzi o bohatera to działał pod wpływem Adrenaliny i presji więc w takich przypadkach człowiek ma dużo więcej siły. Bardziej jak byś miał coś tu rozważać to lepiej oblicz opór złota na torbę i czemu ona nie pękła choć szczerze nie pamiętam co to za torba była.

dziękuje bardzo :)

Przeczytałem całą waszą sprzeczkę z zapartym tchem :) Bardzo rzadko goszczę na tej stronie, a zalogowałem się tutaj tylko dlatego, by zapytać pana Delly jak udało mu się zdać maturę z języka polskiego ?

Pozdrawiam

Daj spokój, szkoda nerwów na takie przepychanki z fanboyami. Dla nich kino to taki substytut intelektualnego walenia gruchy. Nie ważne co pokazują - ważne żeby była "rozrywka" - nie wiem dokładnie co przez to rozumieją, ale zakładam, że to jakiś odpowiednik spuszczania się w majty. Niedługo tak jak w "Idiocracy", będą przez półtorej godziny wpatrywać się w obraz gołego tyłka i zaśmiewać do łez z tej doskonałej komedii.

Fajnie to zauważyłeś. W pierwszej chwili nie przyszło mi to na myśl. Mogli zostać przy początkowym założeniu, że Vincent chce swoją część działki, wtedy byłoby to bardziej realistyczne. A że była ich piątka, to 2 mln dolarów dawałyby nie więcej niż 35 kg. Najpierw Vincent mówi w taksówce Willowi, że chce swoją dolę - później Will policjantowi Timowi w biurze, że jednak chodzi o 10 mln $. Film faktycznie kiepsko przemyślany i wykonany. Jedna z wielu nisko budżetówek. Komentarzami poniżej przyzwoitej krytyki się nie przejmuj. Widać skutki "anonimowości" w internecie.

Powiem tak : jeśli chodzi o gotówkę , zgodzę się z wyliczeniami , pod warunkiem , że faktycznie były to studolarówki . Ale podczas rabunku złota nie pamiętam by była mowa o tym , że ma ono mieć wartość 10 mln tak jak w przypadku pieniędzy . Raczej po prostu topił złoto do momentu gdy mu na to czas pozwolił , a zabrał tyle ile mógł udźwignąć , niekoniecznie 10 baniek ... - fakt , że na oko worek powinien mimo wszystko ważyć coś ze 100 kg ... Parę błędów w filmie da się znaleźć , ale na wieczorną rozrywkę po ciężkim dniu jest w sam raz ...

szlag mnie trafia jak widze w filmie takie niedociagniecia...

a to jest film dokumentalny czy sensacyjny?

Dosyć zły aspirujący do sensacyjnego. Doceniam sarkazm.

Czekam aż Nicolas zgoli włosy i zmieni nazwisko na Willis. : ) Tyle, że Bruce to legenda kina akcji etc. i na wiele można mu pozwolić. Cage natomiast jest czasami żałosny. Straciłem już rachubę przez te lata czekania na dobry film z nim. Aż zaczęły mi się podobać szmiry pokroju Boga zemsty, Zapowiedzi, Złego porucznika (choć widziałem i ten z Keitelem) czy Stolena. Brrrr!

Film sam w sobie nie najgorszy ale te wpadki mnie również troszkę wnerwiały.Po pierwsze czy to na prawde jest możliwe by w taki sposób przetopić złoto?Po drugie Co ty również zauważyłeś jak Nicolas mógł podnieś tą torbę z złotem,przecież to nie jest amerykański odpowiednik Pudziana?Po trzecie czemu Nicolas ostatnio gra tak że momentami gra jak przystało na aktora by potem w scenie gdy trzeba się nie wiem popłakać widać jego amatorszczyznę?Po czwarte czy ludzie którzy stracili nogę mogą prowadzić wóz nie przystosowany pod nich?Ode mnie ta produkcja ma 5/10.