Bardzo mi przykro o tym mowic, gdyz Scorsese to moj ulubiony rezyser ("Taksowkarz", "Wsciekly Byk", "Ostatnie kuszenie...") ale "Gangi..." sa co najwyzej poprawne. Brak w nich tej dawki geniuszu - ot sredniawka. Byc moze za duzo sie spodziewalem...
musze sie przyznac, ze gangi n.y. wydaly mi sie swietne dopiero po drugim ogladnieciu, po pierwszym jak dla mnie byly jedynie dobre. ale za drugim razem na spokojnie moglem dostrzec wiele pominietych szczegolow, nie chce mi sie ich nawet wymieniac, bo przez prawie 3 godziny troche sie tego zabralo.
a tak poza tym...
Di Caprio, ten chłystek o maminsynkowatej twarzy na przywódcę gangu? katastrofa... po zwiastunach myślałem, że będzie się tam pojawiał sporadycznie. niestety. taki laluś nadawałby się raczej na więzienną koleżankę, niż czołowego twardziela.
no i ten pomysł z połączeniem rozstrzygającej walki z ogólnomiejskimi...
Naprawdę dobry film, świetna obsada (no może opróćz Di Caprio), świetna muzyka. Polecam wszystkim ten film
Wielkie rozczarowanie. Tak najkrócej mozna okreslic ten film. Mist rzkina Martin Scorcese, twórca genialnego Taksówkarza tym razem sie nie popisał. Gangi to zdecydowanie najsłabszy film w jego karierze. Nie powinien sie brac za fiom widowiskowy, bo to go przerposło. kiepska fabuła, słaby montaz, film zdecydowanie za...
więcejScorsese podziwiam nie tylko jako rezysera ale i czlowieka. Stworzyl wiele pieknych filmow ktore na trwale zapisaly sie w historii kina. Kiedy dowiedizalem sie o powstajacym projekcie GAngow, bylem bardzo ucieszony. W koncu obejrzalem i, owszem film mi sie podobal, mimo iz jest to jeden ze slabszych filmow Martina....
film ma dosc ciekawa fabule, bo nie bylo czegos podobnego juz troche w kinie. jest to co tak lubie w amerykanskim podejsciu- to ze pokozuja cala prawde nie wstydzac sie tego jak wygladalo ich zycie i "wolnosc" w wieku XIX. swietna muzyka!!! chociaz troche zalatuje dzwiekami z wladcy pierscienia.
Ten wielowarstwowy film trudno jest mi ocenić jednoznacznie. Różne jego warstwy odmiennie wypadają.
Pierwszy poziom to historia zbrodni, zemsty i miłości. To tragedia w szekspirowskim stylu i z równym rozmachem zrealizowana. Oto mamy Billa Rzeźnika, okrutnika i zbrodniarza, który przemocą stał się nieformalnym władcą...
w sumie to troche za długie ,ale można spokojnie zobaczyć -------oczywiście na kompie bo do kina to strata kasy
Nie ogladajcie tego filmu na Divixie! Traci on 70% swojej sily i nie zobaczycie polowy tego, co na duzym ekranie.
Scena otwarcia na Divixie nie rowna sie tej samej, obejrzanej na wielkim ekranie! Poza tym watpie, zebyscie na monitorze wychwycili takie detale, jak np. szklane oko Rzeznika ze zrenica w ksztalcie orla!
hahaha "premiera" ja ten film ogladalem 2 tygodnie temu na divX ludzie nie chodzcie do kin powariowaliscie ! 20 zeta za bilet a tak macie jakie filmy chcecie przed premiera i to za darmo DivX rulez!
Super film!
Szkoda tylko, ze Gazeta Wyborcza znowu sie nie popisala i recenzenci nie obejrzeli filmu. Coraz wiecej recenzji jest do bani i przestaje wierzyc w ich rzetelnosc.
zawiodlam sie na tym filmie. tyle nominacji do oscara(wprawdzie zadnej nagrody ale...) i tak naprawde nie jestem pewna czy do konca slusznych. fil,m nie powalil mnie na kolana tak jak mi to zapewniali inni ludzie, tematyka filmu uwazam osobiscie moglaby bys lepiej przedstawiona ale chyba z innymi nieco aktorami...
Filmowe mistrzostwo swiata!!! Dawno na ekranie nie bylo takiego bogactwa, kolorytu, tylu postaci, watkow i smaczkow. Scorsese powrocil, pokazujac co znaczy prawdziwe kino. Po obejrzeniu Chicago stwierdzilem, ze Oscar dla tego kiepsciutkiego musicalu to straszny przekret! Nalezal sie albo Pianiscie, albo Gangom.
A...