Madison (Ali Larter) to samotna matka, mieszkająca z dwójką dzieci. Pewnego dnia w ich domu zaczynają dziać się dziwne, niewytłumaczalne zdarzenia. Kiedy zaczyna podejrzewać, że w jej domu są duchy, prosi o pomoc swojego chłopaka, Nikolaia (Arjun Gupta). Wkrótce zjawiska paranormalne zagrażają życiu mieszkańcom posiadłości.
Całkiem fajne podejście do ghost story, bo wymieszane z sci-fi, a w efekcie otrzymujemy coś w miarę świeżego, a nie kolejną sztampową historyjkę o nawiedzonym domu.
Podobał mi się też ten stwór, który czołgał się po podłodze. To w zasadzie tyle, bo sama fabuła jest przedstawiona w mało interesujący sposób. Być może...
The Diabolical mimo nowatorskiego pomysłu jest zupełnie nieciekawie zrealizowanym obrazem. Pogmatwana logika fabuły , brak sensownego przekazu i miernota wykonania dyskwalifikują ten pokraczny w swojej formie pseudo horror z elementami science- fiction do jakiejś konstruktywnej polemiki.